Jak wybrać wózek w trudniejszy teren?

Jak wybrać wózek, który będzie dla nas idealny?

Jak dokonać pierwszej najważniejszej selekcji?

Jak nie zwariować wśród tylu modeli?

5 moich wskazówek, które warto wziąć pod uwagę wybierając wózek na przedmieścia:

  • wielkość kół
  • amortyzacja
  • duży, pojemny kosz na zakupy
  • szybkość składania (z siedziskiem)
  • mały po złożeniu (bagażnik!)

Jestem mamą dwójki dzieci i sama stałam przed tym dylematem.

Mieszkam w domie jednorodzinnym, w okolicy gdzie chodniki bywają niezbyt równe.

Często poruszam się lokalnie – na przykład na zakupy lub spacer.

Mieszkam poza centrum, więc też czasami przemieszczam się samochodem.

 

Te właśnie warunki były podstawą w szukaniu wózka.

Wiedziałam, że potrzebuję wózka o raczej większych kołach, zwrotnego, pakowanego (kosz, możliwość doczepienia torby).

Ale też nie jakiegoś czołgu :) I chciałam by był ładny, bym dobrze z nim wyglądała :)

 

Takie wymagania spełnił sport.

Miał pompowane koła. Lubię pompowane koła bo są ciche i dodatkowo dają amortyzację (pomimo, tego, że sport miał ją na wszystkie 3 koła).

Dodatkowo był pojemny i miał opcję dokupienia toreb.

 

 

Sam wózek ma amortyzację na 3 koła i duże wygodne siedzenie. Oparcie rozkłada się na płasko.

Zimą dokupiłam na spacery osłonę przeciwdeszową i śpiworek. Dziecko moje ledwo poczuło przyjemne bujanie – zasypiało od razu na spacerze.

Sam wózek składa się szybko, mieścił się bez problemu do bagażnika opla. Po tygodniu doszłam do wprawy i pakowanie się zajmowało mi kilka minut. Gorzej ubieraniem siebie i małej :)))

 

 

Myślę, że dobrą – ekonomiczniejszą opcją byłby też Dot phil&teds.

Poczytajcie też czym różnią się modele phila  – TUTAJ 

Polubiłam mojego phila, bo współpracował. Jechał tam gdzie mu kazałam, nie zacinał się, nie psuł.

Mała w nim czuła się dobrze, miała dużo miejsca.

 

Zastanówcie się więc i wybierzcie taki model, który dobrze wpasuje się w Wasze nawyki i Wasze otoczenie.

Zapraszam do kontaktu, pomogę jako mama :)

justyna@everbaby.pl